Kiedy kobieta w ciąży słyszy, że jej dziecko urodzi się nieuleczalnie chore, a szanse na jego przeżycie wynoszą jedynie 5 proc., w głowie pojawia się milion myśli. Czy urodzenie takiego dziecka będzie odwagą czy głupotą? Czy narażanie go na ból i cierpienie nie będzie egoizmem? Takie pytania musiała zadać sobie Valorie Salsman. Nowotwór oka. 4. Diagnostyka nowotworu mózgu. Nowotwór mózgu najczęściej daje pierwsze objawy dopiero w zaawansowanym stadium. Może niepostrzeżenie rozwijać się latami, a także zajmować inne tkanki. Glejaka mózgu można rozpoznać na wynikach rezonansu magnetycznego z kontrastem i tomografii komputerowej. zaburzenia rytmu serca. Do niekorzystnych rokowniczo zaburzeń rytmu serca zaliczane są przede wszystkim: migotanie komór, trwały częstoskurcz komorowy, migotanie przedsionków, niektóre bradyarytmie. udar mózgu – wystąpienie udaru w czasie zawału serca związane jest z ok. 40% śmiertelnością. Predysponują do niego szczególnie Resuscytacja krążeniowo-oddechowa u niemowląt (do 12 miesiąca życia) Aby wykonać resuscytację krążeniowo oddechową niemowląt (do 12 miesiąca życia): Połóż niemowlę na plecach. Nie odchylaj głowy niemowlaka do tyłu ani nie podnoś podbródka (nie jest to konieczne, ponieważ ich głowy są nadal duże w porównaniu z ciałem). Cały rozwój płodowy człowieka jest bardzo intensywny i złożony, w szczególności pierwsze 8 tygodni ciąży, które obejmują okres zarodkowy. W tym czasie, dzień po dniu zachodzą niesamowite zmiany. Moment, kiedy dziecko jest zdolne do życia poza organizmem matki, zależy od etapu rozwoju płuc płodu. Wewnątrzmaciczny rozwój Jeśli dowiesz się o wagarach, nie rób awantur, a zapytaj o przyczynę. Często potrzebna jest wizyta u psychologa, który ustali powód wagarów. Może być tak, że potrzebna jest terapia, w której powinna uczestniczyć cała rodzina. Jeśli problemem są zaległości w nauce, pomóż dziecku nadrobić materiał lub zatrudnij korepetytora. Według siatek centylowych 30–tygodniowy płód waży średnio 1500 g i mierzy 41 cm. W ciągu tygodnia przybrał więc na wadze ok. 200 g, czyli 15%. Dla zobrazowania: to tak, gdyby osoba dorosła ważąca 60 kg w ciągu tygodnia przytyła prawie 10 kg. Cały czas rozwija się układ oddechowy dziecka, a szczególnie płuca i pęcherzyki Glejak to nowotwór mózgu lub rdzenia kręgowego, który najczęściej rozwija się w okresie dzieciństwa. Wyróżniamy kilka rodzajów glejaków, które cechują się m.in. różnym stopniem złośliwości, co wpływa na rokowania pacjentów. Wyjaśniamy, czym jest glejak oraz jakie są przyczyny i objawy tej choroby nowotworowej. Wcześniak to dziecko urodzone między 22. a 37. tygodniem ciąży . Do tej pory uważa się, że właśnie dzieci urodzone w 22. tygodniu ciąży są najmłodszymi, jakie mają szansę przeżyć, dlatego np. w Polsce nie ratuje się dzieci urodzonych przez 22. tygodniem życia. W przypadku ważącego mniej niż 0,5 kg Curtisa, byłby to wyrok Poród w 26. tygodniu ciąży i szanse na przeżycie dziecka. W 26. tygodniu ciąży szanse na przeżycie wcześniaka są już na poziomie ok. 85%, jeśli doszłoby do przedwczesnego porodu pod opieką wykwalifikowanego zespołu medycznego oraz w szpitalu z dostępem do specjalistycznego sprzętu. Dzieci urodzone w tym czasie są bowiem jeszcze bJcdbpQ. Postęp medycyny sprawia, że przedwcześnie urodzone dzieci, nawet te po 22. tygodniu ciąży, ważące zaledwie pół kilograma, mają ogromne szanse na przeżycie. Nie wszystkie są narażone na choroby, większość nadrabia zaległości rozwojowe, chociaż nie można wykluczyć, że po latach nie ujawnią się niektóre skutki przedwczesnego porodu. Wcześniak to dziecko urodzone pomiędzy 22. a 37. tygodniem ciąży. Podczas konferencji „Profilaktyka zdrowotna medycyną przyszłości” (październik 2014 roku) specjaliści podkreślali, że w ostatnich dwudziestu latach znacząco przesunęła się granica przeżywalności przedwcześnie urodzonych dzieci i udaje się uratować nawet te najmniejsze, urodzone po 22 tygodniu ciąży. Jednocześnie lekarze podkreślają, że tak wcześnie urodzone dzieci są najbardziej narażone na powikłania, które mogą się ujawnić dopiero w wieku szkolnym lub jeszcze później. W Polsce odsetek wcześniaków urodzonych przed 28. tygodniem, z wagą poniżej kilograma, wynosi ok. 0,5 proc. 5,5 proc. to dzieci z masą urodzeniową poniżej 2,5 kg. Przed ukończeniem 37 tygodnia ciąży rodzi się w Polsce około 6,7 proc. dzieci. Na szczęście lekarze są w stanie nie tylko uratować życie większości dzieci, ale też zapewnić im prawidłowy rozwój. Śmiertelność okołoporodowa dzieci z masą urodzeniową poniżej 1 kg wynosi ok. 47,7 proc. Wskaźnik ten zmniejsza się wraz ze wzrostem masy urodzeniowej dzieci. Wcześniaki: szanse przeżycia rosną z każdym tygodniem Kondycja wcześniaków zależy przede wszystkim od tego, na jakim etapie ciąży się rodzą. Te najmniejsze bez pomocy lekarzy i specjalistycznego sprzętu nie przeżyją, ale już te urodzone po 34. tygodniu zwykle potrzebują tylko niewielkiego wsparcia medycznego. - Wcześniak urodzony między 23. a 24. tygodniem waży nie więcej niż pół kilograma. Jego organy nie są jeszcze w pełni wykształcone i są niezdolne do pracy. Od razu po porodzie trafia do inkubatora i jest podłączony do aparatury, która wspomaga jego funkcje życiowe. Zwykle pozostaje w nim mniej więcej do czasu równoważnego z tygodniem ciąży. Wcześniaki te nie potrafią także ssać i samodzielnie oddychać oraz utrzymywać stałej temperatury ciała. Są też mało odporne. W szpitalu zwykle spędzają kilka miesięcy. Potem czekają je częste kontrole w ośrodkach specjalistycznych i rehabilitacja - mówi dr n. med. Marzena Gajewska, specjalista chorób wewnętrznych i alergolog z Centrum Medycznego ENEL-MED. Wcześniaki, które przychodzą na świat nieco później, między 28. a 30. tygodniem, ważą około półtora kilograma, zaś te urodzone między 34. tygodniem - 36 tygodniem około 2 kilogramów. Te ostatnie, jeśli muszą przebywać w inkubatorze, to zwykle krótko (do kilku tygodni) i już w ciągu 3 miesięcy doganiają dzieci urodzone o czasie, z prawidłową wagą. Problemy zdrowotne wcześniaków Niemowlęta urodzone przedwcześnie i/lub z małą urodzeniową masą ciała, są narażone na częste infekcje. Do najczęstszych problemów zdrowotnych tej grupy dzieci należą, - wady wzroku (retinopatia wcześniacza), - wady serca, - niewydolność krążenia, - niedokrwistość, - zaburzenia oddychania, - zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego. Zdaniem ekspertów wcześniaki są aż dziesięciokrotnie bardziej narażone na zakażenia dróg oddechowych, szczególnie jesienią i zimą niż dzieci urodzone o czasie. W pierwszych miesiącach życia na zakażenia oddechowe choruje aż 35 proc. z nich. Należy pamiętać również, że dziecko przedwcześnie urodzone ma niedojrzały układ odpornościowy, bowiem przeciwciała, które są potrzebne do walki z infekcjami, dzieci otrzymują od mamy dopiero pod koniec ciąży. Dlatego wcześniaki wymagają szczególnej ostrożności przy zabiegach pielęgnacyjnych, podczas badań diagnostycznych i leczniczych. Co piąty wcześniak ma opóźnienia w rozwoju W pierwszych miesiącach życia u wcześniaków widać pewne opóźnienia w rozwoju ale na ogół, w okresie pierwszych 2-3 lat życia, te różnice się zacierają. Niezbędna u wcześniaków jest rehabilitacja, której powinno być poddane każde dziecko urodzone przedwcześnie. Większość wcześniaków rozwija się prawidłowo, choć u niektórych najczęściej po 5 latach ujawniają się różne zaburzenia. Z badań przeprowadzanych w różnych krajach wynika, że po piątym roku życia, co piąty wcześniak wykazuje jakieś zaburzenia rozwojowe. Dzieci urodzone przedwcześnie często gorzej sobie radzą w szkole, szczególnie w początkowym okresie edukacji. Gorzej wypadają w testach matematycznych i językowych, częściej mają trudności z czytaniem i wysławianiem się oraz koncentracją uwagi. Od 50 do 70 proc. z nich wymaga dodatkowych zajęć. Wcześniaki częściej również sprawiają trudności wychowawcze. Są nawet trzykrotnie bardziej narażone na ADHD. Zaburzenia zachowania i emocjonalne u tych dzieci wynikają z tego, że wykazują trudności w koncentracji uwagi. Wraz z dorastaniem zdecydowana większość wcześniaków nadrabia zaległości rozwojowe. Badania przeprowadzone w Holandii wykazały, że wcześniaki w wieku 19 lat pod względem ilorazu inteligencji w zasadzie nie odbiegają od swych rówieśników. Przyczyny wcześniactwa - Najogólniej przyczyny wcześniactwa można podzielić na te, które są zależne od matki i te niezależne od jej stylu życia. W ciąży należy unikać stresów, nadmiernego wysiłku fizycznego, picia alkoholu i palenia papierosów. Druga grupa czynników, na którą nie mamy wpływu, to zakażenia okolic intymnych i moczowych matki, wady budowy narządów rodnych - niewydolność szyjki macicy, choroby matki, np. cukrzyca, zaburzenia pracy tarczycy, wątroby, nerek, nadciśnienie tętnicze, niedokrwistość, niedożywienie -wylicza dr n. med. Marzena Gajewska. Przyczyną wczesnych porodów może być także wiek matki (poniżej 18 lat i powyżej 40 lat). Agnieszka Usiarczyk Wyrósł na sprawnego chłopca Mój znajomy chłopczyk, Bartek, urodził się w 27. tygodniu ciąży. Teraz ma 11 lat, jest zdrowy i dobrze radzi sobie w szkole. Choć początki były trudne i dla niego, i dla mamy. Na przykład nie miał siły ssać na tyle długo, żeby się najeść, więc za mało przybierał na wadze. Już jako kilkumiesięczne dziecko (objęte opieką lekarską w przychodni dla wcześniaków) musiał być poddawany masażom i fizykoterapii. Dzięki nim Bartuś zaczął raczkować, siadać i chodzić miesiąc później niż jego rówieśnicy urodzeni w 42. tygodniu ciąży. Przez całe przedszkole (poszedł do przedszkola rok później za radą psychologa dziecięcego) dokuczała mu nadwrażliwość skóry. Nie pozwalał się nikomu dotykać, głaskać, myć i ubierać. Jedynie mama nauczyła się opiekować nim tak perfekcyjnie, że znosił wykonywane przez nią zabiegi pielęgnacyjne. Na przykład mama szczotkowała (miękką szczotką) skórę Bartka, co łagodziło nadwrażliwość dotykową. Bartek wyrósł też z dużej wady wzroku (typowe dla wcześniaków). Z plus 9 dioptrii teraz pozostało plus 0,25 dioptrii, czyli w normie fizjologicznej. Chłopiec jeździ na nartach i na łyżwach, gra w piłkę i nikt nie domyśliłby się, że początek życia miał bardzo trudny. * współpraca: Agnieszka Usiarczyk Napisała do mnie prywatną wiadomość. Historia? Całkiem podobna do mojej. Tylko tygodnie inne i zakończenie też. Obwiniała się, pytała, czy poruszę ten temat, bo problem wielki, a wiedza mała. Że nie miała dobrego telefonu, by cokolwiek doczytać w Internecie, ani laptopa, więc ufała lekarzom… Pękł jej pęcherze w 17 tygodniu ciąży. Urodziła w 22. Nikt nie podjął żadnych działań by ratować dziecko. Waga dziecka? Spora! 600 gramów, tyle co przeciętnego wcześniaka urodzonego w granicach 24-25 tc. 30 centymetrów. Duże dziecko. Serce biło, tylko nikt nie ratował, choć matka tłumaczyła, że według obliczeń jej ginekologa była w 23tc. Ba! Prawie 24 tc! Granica przeżywalności? Owszem. Szanse na przeżycie? Są! I choć nadal bardzo małe, ale jednak szanse … Urodziła w szpitalu rejonowym. Szpitale o III stopniu referencyjności się o nią nie upominały. Ona? Owszem, pytała, ale odpowiadano to co słyszałam ja, że dopiero w 25 tygodniu przewiozą. Poza tym, jest w 17 tygodniu i ma się szykować na poronienie. Więc się szykowała. Tylko tygodnie mijały,a ona tkwiła w jednym miejscu z małą iskierką nadziei i zaufaniem do lekarzy, że jest w dobrych rękach. Nie otrzymała żadnych leków na podtrzymanie. Leżała w szpitalu, który nie miał sprzętu do ratowania skrajnie niedojrzałych noworodków. I tam urodziła. A potem miała tysiące pytań na które do dzisiaj nie otrzymała odpowiedzi. noc z 6 na 7 kwietnia. Ok godziny 3iej znów zaczynają się skurcze, delikatne, w bardzo długich odstępach, na początku sama zastanawiam się czy to w ogóle skurcze. Po jakimś czasie proszę pielęgniarkę o zawołanie lekarza, nie przychodzi, proszę znowu, nie przychodzi, jest weekend, może spał, może mu się nie chciało, tego się nie dowiem. W sumie to nie napierałam bardzo o niego potem bo i tak wiedziałam co się zaczyna dziać bo skurcze są coraz mocniejsze i częstsze. Dostaję w końcu krwotoku, proszę o lekarza, nie przychodzi……no cóż mija znowu trochę czasu w końcu się zjawia. jest po 8smej rano. R. urodziła się w 2013 roku. O godzinie Lekarz ogląda dziecko, mówi, że mu przykro i wychodzi. Ot tak. Po prostu wychodzi. Nie podejmuje próby ratowania. Nie robi nic. Po prostu wychodzi. Matka chce zobaczyć dziecko, wziąć na ręce. Zdziwiona pielęgniarka dziecko podaje, dodając, że z reguły matki płaczą i dziecka nie chcą,a ona chciała i nie płakała. położna powiedziała, że jej serduszko bije bo czasem tak jest, że dziecko jest nierozwinięte , że za chwilę przestanie bić,tak czasami jest,a ja byłam otępiona od leków… Serce przestało bić. Rok później rodzi bliźnięta w 32 tygodniu. W innym szpitalu. Tym, który daje szanse. Na życie. Dzieci są silne, krzyczą, otrzymują niemalże pełną pulę punktów na starcie. Są w wyśmienitej formie. Ona? Wchodzi na oddział. Widzi dzieci, urodzone w tych samych tygodniach co jej zmarła córka. Z wagą nawet mniejszą. Pojawiła się rozpacz i pytanie: ,,Dlaczego nie próbowano ratować R.?!”. W krótkich przerwach między wizytami na oddziale, a obowiązkami domowymi znajduje chwilę czasu i szuka informacji. Przeczesuje strona po stronie. Czyta. Pojawia się coraz więcej pytań, tylko wszystkie bez odpowiedzi i to poczucie winy, że tych informacji nie wyszukało się wcześniej … M. napisała do mnie, żebym się tym zajęła. Tym, czyli informacją, dla tych wszystkich kobiet, które jeszcze nie wiedzą, że za jakiś czas mogą być na jej miejscu, zwieszone między dwoma światami, bez możliwości edukacji. Dzisiaj M. żyje ze świadomością, że jej dziecko miało szanse, której nikt nie podjął. Wie, że do szpitala w którym urodziła bliźnięta zostało karetką przewiezione dziecko z 21 tc! W czym R. była gorsza? Kwiecień 2009 roku. Śrem. 23 tydzień ciąży. Według USG dziecko ma 450 gramów. Wiadomo, może mieć więcej, albo i mniej (jak dodaję pielęgniarka uspakajając, że w razie czego wagę zawyży, żeby dziecko ze spokojem pochować). Nikt nie mówi o przewiezieniu gdziekolwiek, bo waga za mała i tydzień ciąży też. Przecież nie wiem (bo niby skąd?), że 50 kilometrów stąd, w Klinice w Poznaniu ratuje się dzieci z 23 tygodnia ciąży, które ważą mniej niż pół kilograma cukru. Mojego dziecka po prostu nikt ratować nie chce. Gdyby Jaś urodził się wtedy, tak jak mówił lekarz, nasza historia zakończyłaby się tak jak historia R. Ten sam szpital, te same wytyczne. Skąd i dlaczego? Kto ustala te normy? I dlaczego niektóre dzieci mają większe szanse, a innym te szanse są odbierane? M. ma teorię: Wiesz co! czasami myślę, że spisali ją na straty tylko dlatego, że rokowania były niewielkie a kasa jaką trzeba wydać na takie maleństwo ogromna Jeżeli granicą przeżywalności jest 22/23 tydzień ciąży (choć rokowania są niewielkie), dlaczego tak wiele kobiet nie ma możliwości rodzenia tych dzieci w szpitalach o III stopniu referencyjności, ponieważ nikt nie daje rodzicowi alternatyw, twierdząc, że szpitale te, przyjmują takie przypadki dopiero w 25 tygodniu? Dlaczego kobiecie, której grozi poród przedwczesny nikt nie przewozi karetką do szpitala specjalistycznego i nie zwiększa szans jej dziecka? Dlaczego lekarze nie podejmują prób ratowania skrajnie niedojrzałego noworodka, kiedy karty historii medycznych znają przypadki ratowania dzieci nawet w 21 tygodniu? A najmniejsze dziecko, które przeżyło nie ważyło nawet 300 gramów? Skąd przekonanie – jakże błędne – że szpitale mają granice 25 tygodnia, podczas gdy każdy rodzic, który miał to nieszczęście znaleźć się na Intensywnej Terapii widział dzieci z wcześniejszych tygodni, ważących mniej niż R.? Tym bardziej, że waga ma tutaj kluczową rolę. R. miała 600 gramów! Najmniejsze dziecko jakie znam ważyło 420 gramów (hipotrofia) w dniu narodzin. Przeżyło i … ma się całkiem nieźle. M. ma żal do siebie, że nie wiedziała. Gdyby wiedziała wypisałaby się na własne żądanie i sama udała się do specjalistycznego szpitala, gdzie jej córka miałaby szanse. Ale skąd miała wiedzieć? Skąd mamy to wiedzieć? Poród w 32. tygodniu ciąży oraz poród w 33. tygodniu ciąży to wciąż poród przedwczesny. Na szczęście rozwój wcześniaka urodzonego w 32. tygodniu oraz wcześniaka z 33. tygodnia przebiega bardzo szybko i w większości przypadków – bez komplikacji. Jak długo dziecko musi pozostać w szpitalu po urodzeniu? Podpowiadamy. Poród w 32. tygodniu ciąży Poród w 32. tygodniu ciąży jest uznawany, podobnie zresztą jak poród w 33. tygodniu ciąży, za poród przedwczesny. Wszystkie dzieci, które zostały urodzone przed 37. tygodniem ciąży, są bowiem traktowane jako wcześniaki. Wyróżniamy wcześniactwo: ekstremalnie skrajne (w tej grupie znajdują się dzieci urodzone od 23. do 27. tygodnia ciąży włącznie); skrajne (do tej grupy należą dzieci urodzone od 28. do 31. tygodnia ciąży włącznie); średnie (gdy poród przedwczesny miał miejsce od 32. do 36. tygodnia ciąży włącznie). Ile wynosi waga dziecka w 32. tygodniu ciąży? Który to miesiąc ciąży? Poniżej garść statystyk: 32 tydzień ciąży = początek ósmego miesiąca ciąży oraz prawie półmetek ostatniego, 3. trymestru ciąży; 32 tydzień ciąży – waga dziecka wynosi nawet 1,9 kg, a jego długość ciała zbliża się do wymiarów finalnych (40-48 centymetrów). Poród w 32 tygodniu ciąży – konsekwencje Na wystąpienie negatywnych konsekwencji wcześniactwa są narażone najbardziej dzieci urodzone przed 32. tygodniem ciąży. Gdy maluch został urodzony w 32. tygodniu ciąży, poród przedwczesny na tym etapie wiąże się z bardzo dużymi szansami na przeżycie i, co najważniejsze zdrowe życie. Wynoszą one aż 98%. Dziecko urodzone w 32. tygodniu ciąży Statystyki pokazują, że większość wcześniaków przychodzi na świat po 32. tygodniu ciąży. Poród przedwczesny w tym terminie wiąże się z niewielkimi komplikacjami i ryzykiem zaburzenia rozwoju, ponieważ większość narządów dziecka jest już prawidłowo wykształcona. Jak przebiega rozwój wcześniaka urodzonego w 32. tygodniu ciąży? Dziecko urodzone w 32. tygodniu ciąży (wcześniak 32. tydzień) ma wymiary ciała zbliżone do wymiarów donoszonego noworodka. Maluch wciąż jeszcze nie ma do końca rozwiniętych płuc, dlatego należy go podłączyć do specjalistycznej aparatury dla wcześniaków. Nie potrafi także pobierać pokarmu, więc niezbędna jest sonda. Na szczęście oczekiwanie na usamodzielnienie nie trwa długo – już wkrótce lekarze podejmą próby karmienia drogą doustną, a gdy zakończą się one powodzeniem, bobas uda się razem z rodzicami do domu. Poród w 33. tygodniu ciąży Dziecko jest już niemal w pełni ukształtowane, waży około 2 kilogramy lub więcej i ma długość powyżej 40 centymetrów – to właśnie 33. tydzień ciąży. Wcześniak urodzony w tym okresie gromadzi tkankę tłuszczową, a jego narządy pracują pełną parą. Układ immunologiczny malucha gwałtownie się rozwija i pozyskuje przeciwciała od mamy. Jedyny organ, który będzie w pełni rozwinięty dopiero tuż przed samym porodem to płuca. Wcześniak 33. tydzień ciąży (wcześniak 33 tc): waga dziecka wynosi 2 kg lub więcej a jego długość ciała zbliża się do wymiarów finalnych; wszystkie narządy są już rozwinięte i pracują, poza płucami; następuje gwałtowny rozwój układu immunologicznego. Czy to powód do niepokoju, gdy zaobserwowano objawy zbliżającego się rozwiązania, a to dopiero 33. tydzień ciąży? Poród przedwczesny w tym terminie wiąże się z bardzo małym ryzykiem komplikacji – maluch ma aż 98% szans na przeżycie i, jeśli zostanie otoczony odpowiednią opieką, szybko dogoni w rozwoju rówieśników. Jeśli więc ciężarna zaobserwowała u siebie oznaki porodu, nie należy się nadmiernie denerwować. Konieczne jest jednak jak najszybsze udanie się do szpitala, aby przystąpić do akcji porodowej w odpowiednich warunkach. Wcześniak z 33 tygodnia – ile w szpitalu musi pozostać? Dziecko urodzone w 33. tygodniu ciąży musi trafić na jakiś czas do inkubatora. Pobyt wcześniaka w szpitalu nie trwa jednak długo. Zazwyczaj maluch dostaje wypis w planowanym terminie porodu, gdy tylko dojrzeje jego układ oddechowy i można go już karmić doustnie.